Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Naturalny pociąg do kolei

06 sierpnia 2010 | Życie Warszawy | Piotr Szymaniak
Ksiądz Janusz Grygier tworzy makiety trakcji i modele parowozów
autor zdjęcia: Piotr Nowak
źródło: Fotorzepa
Ksiądz Janusz Grygier tworzy makiety trakcji i modele parowozów

Całe tygodnie spędzają w pociągach. Znają na wyrywki rozkłady jazdy. Potrafią precyzyjnie podać model i typ lokomotywy. Kolekcjonują bilety, sklejają modele. Zazwyczaj nie są kolejarzami.

Kim są „mikole”? Miłośnikami kolei – stąd ten skrót (choć niektórzy z nich wolą użwać skrótu „emka”). Goście mający absolutnego bzika na punkcie pociągów i wszystkiego, co z nimi jest związane. „Mikol” o kolei wie wszystko. A przynajmniej o jakimś jej fragmencie, bo wszystkiego nie sposób ogarnąć.

Są wśród „mikoli” frakcje i specjalizacje: taborowcy, rozkładowcy, kolekcjonerzy, modelarze, wielbiciele wąskotorówek, lokomotyw (jedni uznają prymat parowozów, dla innych liczą się nowoczesne elektrowozy).

Są fani pociągów dalekobieżnych i miłośnicy pociągów regionalnych. Wszystkich łączy jedno: przekonanie o wyższości transportu szynowego nad samochodowym.

38 tuneli w 4,5 godziny

Krzysztof Waszkiewicz jest informatykiem. Ale to nie świat komputerów pociąga go najbardziej. Objechał niemal wszystkie trasy kolejowe w Polsce, Czechach i na Słowacji. I fotografował na tyle dużo, że został „trainspotterem” – swoje zdjęcia pociągów zamieszcza w sieci.

– Czasem robię też filmiki, które potem wrzucam na YouTube’a – mówi Waszkiewicz.

Kto ogląda film z monotonnie zmieniającym się krajobrazem? Inni „mikole”. Prawdziwą ucztę mieli, kiedy norweska telewizja zamieściła w sieci film nagrany z kabiny maszynisty pociągu jadącego przez ten kraj. Nagranie trwało... siedem i pół...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Brak okładki

Wydanie: 8693

Spis treści
Zamów abonament